sie 11 2002

Heheheh, Coś czyli zgadnij cio :-)


Komentarze: 0
Siedzialem sobie i patrzylem w monitor a tu nagle przypomnial mi się fajny tekst pt. "Cos, czyli zgadnij co" Dostalem go od kumpla tylko nie pamietam kiedy. Ale mam do was prosbe nie patrzcie na sam koniec tej notki bo to by zepsulo całą zabawe ;)))

Doświadczenia: Ten pierwszy raz

On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEŚNE:
On: Zapewniam Cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną ręką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą ręką.
Ona: Ach tak!?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz???
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią???
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem Ci, że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm...
On: No i co?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co Ty powiedziałeś?
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi, bo będzie ciężko dojść. Pokażę Ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Właśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmmmmmmmmm...
On: Jak już go wyciągniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, właśnie tak.
Ona: A co zrobić z tym żółtawym? To też się połyka?
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję... Hmmmmm... PYCHA. Sam spróbuj.
On: Hmm... no nie głupie.
Ona: .........
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmmmmmm...
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmm...
On: Aaaa... Teraz poszło.
Ona: Taaak, czułąm.
On: I jak? Smaczne było?
Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.
On: Chcesz więcej?
Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko, czy to musi być tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja Ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki.

 

reicher : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz